Oficjalna strona internetowa rodziny królewskiej nadal publicznie używała formularza „Miss Lilibet Mountbatten-Windsor”. 9 marca strona została zaktualizowana, a rzecznik księcia i księżnej Sussexu potwierdził, że tytuły Lilibet i jej brata będą używane w sytuacjach formalnych. W większości członkowie rodziny królewskiej, którym przysługuje godność księcia lub księżniczki, nie potrzebują nazwiska. Fakt ten można było odczytać jako sygnał, który w nieszczególnie dobrym świetle stawiał stosunki członków rodziny Windsorów z Harrym i jego żoną. Ostatnią deską ratunku dla monarchii byli ich rzecznicy prasowi — tym razem nie mieli oni pola do popisu.
Kaczyński na kongresie PiS: Demokracja została zaatakowana
Na zdjęciu, zrobionym przez słynnego nigeryjskiego fotografa, Misana Harrimana, podczas przyjęcia urodzinowego w zeszły weekend, Lilibet Diana Mountbatten-Windsor została uchwycona podczas zabawy w ogrodzie. Roześmiana księżniczka ma na sobie bladoniebieską sukienkę i dopasowaną do niej opaskę, która zdobi odziedziczone po ojcu rude włosy. Harry wraz z Meghan oraz ich trzyletnim synem Archiem świętowali pierwsze urodziny Lili, podczas Platynowego Jubileuszu Królowej Elżbiety. Para zaprosiła bliskich przyjaciół i rodzinę na kameralny piknik, który odbył się w zabytkowej windsorskiej posiadłości Frogmore Cottage. Claire Ptak z Violet Baker, która stworzyła tort weselny Harry’ego i Meghan w 2018 roku, i tym razem odpowiadała za urodzinowe ciasto dla najmłodszej solenizantki.
- Brytyjczyk wcześniej fotografował parę przy okazji ich zaręczyn i ślubu.
- Wygląda na to, że Lili nie byłodane pójść śladami starszego brata i kuzynów, a tym samym kolejna tradycja rodziny Windsorów została przerwana.
- Nie jest zobowiązana do udziału w oficjalnych wystąpieniach ani reprezentowania króla.
- Choć książę Harry odszedł z brytyjskiego dworu, jako biologiczny wnuk monarchini oraz syn przyszłego króla, zachował szóste miejsce w kolejce do tronu i wciąż (gdyby zaszła taka ekstremalna potrzeba) może ubiegać się o koronę.
- Pamiętajmy, że Harry swego czasu dał jasno do zrozumienia, że chce mieć królewski chrzest.
Książę Harry i księżna Meghan z okazji świąt Bożego Narodzenia opublikowali rodzinną fotografię. To pierwsze oficjalne zdjęcie ich urodzonej w czerwcu córki, Lilibet. Zostało zrobione w Santa Barbara w Kalifornii. W tym przypadku (podobnie jak przy pierwszym oświadczeniu o dotyczącym narodzin Lilibet Diany) również wiele można wyczytać między wierszami. Z suchego komentarza niemającego w sobie żadnych emocji bije wręcz zimno. Nie znalazła się tam bowiem nawet najmniejsza wzmianka o tym, że królowa jako świeżo upieczona prababcia jest szczęśliwa, zadowolona lub wzruszona gestem Sussexów.
Jedenasta prawnuczka Elżbiety
Na początku marca 2023 poinformowano, że zarówno ona jak i jej brat będą korzystać z tytułów w sytuacjach formalnych. Od urodzenia wpisana jest do linii sukcesji brytyjskiego tronu; obecnie (stan na wrzesień 2022 r.) zajmuje siódme miejsce, za bratem, a przed księciem Yorku. Nie jest zobowiązana do udziału w oficjalnych wystąpieniach ani reprezentowania króla. Lilibet jest jedenastą prawnuczką Elżbiety II.
Warto jednak podkreślić, że nazwisko royalsów ma wyłącznie charakter urzędowy. Członkowie rodziny królewskiej w przestrzeni publicznej znani są raczej z tytułów lub po prostu imion. W dokumentach muszą mieć jednak podane nazwisko. Według ekspertów, gdy książę Karol zostanie królem, jeżeli nie zmieni wcześniejszych postanowień królowej, jego wnuki, nieposługujące się tytułami, wciąż będą widniały w dokumentach jako Mountbatten-Windsor. Możemy się więc spodziewać, że za lat dzieci Archiego przedłużą męską linię rodziny Mountbatten-Windsor.
Lilibet kończy rok. Opublikowano zdjęcie córki Meghan Markle i księcia Harry’ego
Królowa została poinformowana przez księcia, że jej jedenasty prawnuk zostanie nazwany jej imieniem. Kiedy oficjalne pismo w imieniu Elżbiety II zostało wreszcie wydane, jego lakoniczna treść dała do myślenia. Trudno jest bowiem oprzeć się wrażeniu, że rodzina królewska oraz doradcy pałacowi zostali zaskoczeni radosną nowiną. Z tej okazji Harry i Meghan podzielili się wyjątkową fotografią małej arystokratki.
Drugie dziecko Meghan i Harry’ego na pierwszej oficjalnej fotografii
Narodziny potomka brytyjskiej monarchii to od dekad sprawa wagi państwowej, dlatego właśnie ten z pozoru prywatny dla młodych rodziców moment, za każdym razem staje się najważniejszą sprawą publiczną. W minionym roku z okazji walentynek Meghan Markle i Książę Harry podzielili się ze światem radosną nowiną, nie kryjąc swojego szczęścia. W Dniu Zakochanych w sieci pojawiło się czarno-białe syna księżnej Diany oraz jego żony w zaawansowanej już drugiej ciąży. Ta, leżąc na kolanach Harry’ego, jedną ręką gładziła się po brzuchu, prezentując pokaźne krągłości. W głośnym wywiadzie, którego wraz z mężem udzieliła Oprah Winfrey, Meghan podważyła znaną do tej pory informację o rezygnacji z tytulatury syna. Jak twierdziła, kiedy była w ciąży ze swoim pierwszym dzieckiem, przeżyła szok.
Tytuły
Pamiętajmy, że “Lilibet” to pseudonim z dzieciństwa samej Elżbiety II. Wybór Sussexów mógł więc dziwić, tym bardziej że oboje konsekwentnie podkreślają, iż nie chcą mieć z rodziną królewską nic wspólnego, a wszystko, co złe, spotkało ich właśnie na brytyjskim dworze. W czwartek, dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia, para opublikowała zdjęcie ze swoimi http://www.inovaassessoria.com/inova2/?p=202488 dziećmi. Widać na nim Harry’ego trzymającego na kolanach ich pierworodnego syna. Meghan z kolei trzyma na rękach ponad półroczną Lilibet.
Najbardziej w oczy rzuca się dość szorstkie w tym przypadku słowo “poinformowana”. Pałac nie odpowiedział zresztą na prośbę o komentarz dotyczący faktu czy królowa została poproszona o błogosławieństwo, czy po prostu postawiono ją przed faktem dokonanym. Liczne pytania o to, jak wiele do powiedzenia Elżbieta II mogła mieć w kwestii nadania imienia dziecku oraz czy Meghan i Harry faktycznie szukali jej aprobaty, pytając o zgodę na użycie pseudonimu, nabiera teraz innego znaczenia.
Wyglądało to tak, jakby nie tylko familia, ale i przedstawiciele Pałacu Buckingham zostali całkowicie wyłączeni z kręgu poinformowanych o narodzinach Lilibet Diany. Dziwi nas jednak to, dlaczego królewski dwóch nie był przygotowany na moment narodzin córki Sussexów. Ciąża Meghan została ujawniona w lutym, a sama księżna potwierdziła, że termin rozwiązania to początek lata. Zwykle w takich sytuacjach jeden z pracowników ds. Mediów przygotowuje odpowiednie, gotowe już oświadczenie z gratulacjami na wypadek, gdyby pojawiły się radosne wiadomości z Zachodniego Wybrzeża.
Leave a Reply